
WIZUALIZACJA PŁOMIENIA ŚWIECY
Może znasz to ze swojego doświadczenia: gdy patrzysz w ogień lub w płomień świecy, umysł zachowuje ten obraz przez chwilę nawet po zamknięciu oczu. Być może z tego powodu, obiekt ten jest uznany za łatwiejszy do ćwiczenia. Nam jednak nie tyle zależy, żeby umysł robił coś „sam”, ale żeby działał zgodnie z nasza wolą. Przygotowujesz więc sobie, jak zwykle, spokojne miejsce i niezakłócony czas dla siebie. Do tego coś, co da ci osobiste poczucie komfortu (ja potrzebuję coś do picia) i minutnik.
Wprowadzasz się w stan skupienia kilkoma świadomymi oddechami, po czym nastawiasz minutnik na pół minuty.
Przez pół minuty patrzysz nieprzerwanie w palącą się świecę. Po pól minucie zamykasz oczy z intencją zachowania w umyśle tego obrazu.
Otwierasz oczy, gdy obraz znika i sprawdzasz czas.
Nastawiasz znów minutnik na pół minuty i powtarzasz ćwiczenie. Patrzysz na świecę przez pół minuty, potem zamykasz oczy z intencją zachowania obrazu. Gdy obraz rozmywa się, zanika, otwierasz oczy i sprawdzasz czas długości trwania obrazu w umyśle.
Robisz krótką przerwę na łyk herbaty, zapisanie notatki, pomyślenie o czymkolwiek innym, i wracasz do ćwiczenia.
Teraz nastawiasz minutnik na cała minutę, i patrzysz w płonącą świecę całą długą minutę starając się wytworzyć w umyśle jak najbardziej precyzyjny obraz. Po minucie zamykasz oczy, wywołujesz w umyśle obraz świecy i utrzymujesz jak długo możesz. Sprawdzasz czas.
To ćwiczenie oprócz zwiększania siły wizualizacji, zwiększa zdolność koncentracji na jednym przedmiocie.