
WIZUALIZACJA SREBRNEGO TRÓJKĄTA
Usiądź wygodnie w spokojnym miejscu, gdzie nikt nie będzie ci przeszkadzał.
Zrób wydech, a potem weź głęboki wdech.
Zatrzymaj na chwilę powietrze czując jak tlen wypełnia twoje płuca.
A potem zrób dłuuugi, dłuugi wydech. I zamknij oczy.
Oddychaj teraz spokojnie, koncentrując przez chwile swoja myśl na oddechu. Czując, jak wdychasz powietrze. I jak je wydychasz.
Gdy poczujesz się gotowy, wyobraź sobie srebrny, błyszczący trójkąt.
Z początku pojawi się w myśli tylko słowo „trójkąt”. Powtarzaj słowa „błyszczący trójkąt” z intencją, aby pojawił się w umyśle obraz. Nie oceniaj tego obrazu. Jeśli się pojawi, staraj się utrzymać go jak najdłużej.
Powiedzmy, że pojawił ci się płaski ciemny brązowy trójkąt. Spraw teraz, by się wydłużył, by zrobił się długi i wysoki. A potem by jego boki rozpłaszczyły się, jakby robił szpagat, żeby się zrobił szeroki i możliwie płaski. A potem żeby zciągnął ramiona i stał się trójkątem równoramiennym.
Otwórz teraz oczy, wypij łyk wody, czy herbaty, z ciekawości sprawdź ile czasu zajęło ci to ćwiczenie – i zamknij je znowu z intencja ujrzenia trójkąta.
Jaki trójkąt ujrzysz?
Doprowadź go do postaci, żeby był równoramienny. I powtórz słowa „błyszczący trójkąt”
Obserwujesz zmiany w twoim trójkącie. Teraz dajesz wyraźne zadanie umysłowi – błyszczący trójkąt, metaliczny, trójwymiarowy.
I doprowadzasz swój obraz do takiej postaci. Utrzymujesz go w umyśle najdłużej, jak możesz.
Otwierasz oczy, bierzesz łyk wody, sprawdzasz dla ciekawości czas.
Potem zamykasz oczy jeszcze raz z intencją ujrzenia ostatniego trójkąta.
Gdy się pojawi, spraw, by się zaczął obracać wzdłuż własnej osi.
Niech się obraca coraz szybciej i szybciej.
Gdy uzyska najszybsze obroty – zatrzymaj go. Masz znów nieruchomą postać trójkąta w umyśle.
Koniec ćwiczenia. Szykujesz się teraz do powrotu do spraw codziennych. Wraz z długim wydechem likwidujesz postać trójkąta. Bierzesz świadomy wdech. Wydech, i z następnym wdechem otwierasz oczy z intencją powrotu do normalnego stanu świadomości.
Sprawdzasz czas, jaki zabrało ci całe ćwiczenie.
Jeśli jesteś osobą początkującą, możesz nie być w stanie wykonać całości ćwiczenia za pierwszym razem. Mięsień umysłu robi się już zmęczony. Nie niecierpliw się z tego powodu. Tak samo, jak sprawność mięśni i stawów zwiększa się w miarę ćwiczenia, tak samo będzie się zwiększać sprawność umysłu, który coraz bardziej zacznie podlegać naszej woli.
Powtarzamy to ćwiczenie aż do momentu, kiedy obraz srebrnego trójwymiarowego trójkąta pojawia się w umyśle natychmiast na rozkaz, na rozkaz obraca i zatrzymuje.
2 KOMENTARZE
A mozna zamiast trojkata wyobrazac sobie piekna piaszczysta plaze z palmami i lazurowa woda? Jakos milej by mi bylo tak sobie wyobrazac niz jakis trojkat.
Nie, to jest zupełnie co innego i ma inne oddziaływanie. Gdy wyobrażasz sobie plażę, nie tworzysz świadomie każdego jej elementu, każdego drobiazgu. Możesz się „przenieść na plażę” i w tej technice plaża pojawi się sama, zazwyczaj jako jakiś znane już ci uprzednio miejsce. U niektórych osób nawet i to się nie pojawia, a tylko ogóle odczucie, jakie mieli kiedyś, które się przypomina na dźwięk słowa „plaża”. Na takiej mentalnej plaży możesz uzyskać ogólne, odprężenie. W moich ćwiczeniach mentalnych chodzi o coś innego – w wykształcenie zdolności świaodmego sterowania pracą umysłu. Trójkąt jest przedmiotem łatwym, stąd od niego zaczynam.